Освіта та самоосвіта

Реферати, дослідження, наукові статті онлайн

Czy nasciturus ma prawo do życia?

Płόd, nasciturus, człowiek w fazie prenatalnej, to określenia najczęściej spotykane w dyskursie obejmującym swoją tematyką problematykę ludzkiej prokreacji. Όw problem terminologiczny szczegόlnie związany jest z debatą dotyczącą przerywania ciąży, bowiem posługiwanie się jednym z tych określeń przez uczestnika sporu pozwala na pełniejsze poznanie jego poglądu na tę drażliwą kwestię. Nie jest tak zawsze, ale bardzo często zwolennicy wprowadzenia szerokich możliwości przerywania ciąży posługują się nazwą “płόd”, zaś przeciwnicy takich regulacji korzystają zazwyczaj z terminu “nasciturus”, względnie “człowiek w fazie prenatalnej”.

Przedmiotem zainteresowania tego artykułu nie są kwestie językowe, semantyczne. Są one jedynie przyczynkiem do dalszych rozważań dotyczących prawa do życia, bowiem niezwykle istotne jest, czy istota ludzka w okresie od zapłodnienia do urodzenia ma prawo do życia. Jest to fundamentalne zagadnienie, konieczne do rozstrzygnięcia przed rozpoczęciem debaty nad aborcją, bowiem rozwikłanie tej kwestii implikuje stanowisko wobec dopuszczalności przerywania ciąży. Będąc uczciwym badaczem, trzeba podkreślić, że wyjątkowo trudne, a może wręcz niemożliwe jest takie rozstrzygnięcie szerokości zakresu prawa do życia, ktόre satysfakcjonowałoby wszystkich uczestnikόw dyskursu, ale przecież nie o ich satysfakcję tu chodzi.

W swoim artykule będę prowadził rozważania głόwnie w oparciu o prawo polskie, ale nie zabraknie tu rόwnież odniesień do prawa międzynarodowego.

Kiedy zaczyna się życie człowieka?

Podejmując się prόby rozstrzygnięcia problemu prawa nasciturusa do życia konieczne jest wpierw ustalenie, kiedy właściwie zaczyna się życie człowieka, czy już w momencie zapłodnienia, czy też gdy uksztaіtują się niektόre organy,
a może tak, jak chcą niektόrzy, o człowieku możemy mόwić dopiero po akcie narodzin. Wynik tych rozważań pozwoli na stwierdzenie, czy nasciturusowi przysługuje prawo do życia w ogόle, a jeżeli tak, to od ktόrego etapu jego istnienia.

W dyskursie bioetycznym pojawiają się argumenty wskazujące na rόżne etapy mające być granicą wyznaczającą początek życia człowieka. W encyklice Evangelium Vitae możemy przeczytać: “od chwili zapłodnienia komόrki jajowej rozpoczyna się życie, ktόre nie jest życiem ojca ani matki, ale nowej istoty ludzkiej, ktόra rozwija się samoistnie. Nie stanie się nigdy człowiekiem, jeśli nie jest nim od tego momentu”. Cytat ten prezentuje pogląd uznający, że człowiek powstaje w momencie zapłodnienia, czego dowodem może być genotyp, ktόry już od tego właśnie momentu determinuje istotę ludzką. M. Piechowiak [I., s. 74 i n.] wskazuje pozostałe etapy rozwoju uznawane przez niektόrych uczestnikόw debaty za początek istnienia osoby ludzkiej, a mianowicie:

  1. aktywność mόzgu,
  2. zdolności psychiczne,

Początek aktywności mуzgu jako moment mający wyznaczać początek życia osoby ludzkiej zaczerpnięto bezpośrednio z obecnie stosowanego w medycynie kryterium końca życia człowieka stwierdzanego po ustaniu niektόrych funkcji mόzgu. Wydaje się jednak, że niesłusznie stosuje się kryterium – zresztą mocno dyskusyjne – końca życia do początku życia. Pamiętać należy, że, jak twierdzi Brehant, “objawy śmierci mόzgu to tylko oznaki, a nie dowody i nie wiadomo, czy pewnego dnia nie znajdziemy lepszych sposobόw.” W związku z tym kryterium aktywności mόzgu mające wyznaczać początek życia osoby ludzkiej może być uznane za arbitralne i niepewne.

Kryterium zdolności psychicznych zakłada konieczność występowania samoświadomości bytu, by mуgł on być uznany za osobę ludzką. Otόż musi on uświadamiać sobie swoje “ja”, umieć wyodrębnić swoje bytowanie od innych bytόw, a także identyfikować się ze swoją przeszłością i wyrażać nadzieje wobec przyszłości [II., s. 92]. Proponowana tu teoria jest niezwykle niepokojąca. Jej implikacją może być odebranie miana osoby ludzkiej czіowiekowi już narodzonemu, ktόry utracił samoświadomość w wyniku zmian chorobowych, np. upośledzenia umysłowego, choroby Alzheimera.

Kolejna koncepcja warunkuje nadanie bytowi miana osoby ludzkiej dopiero na tym etapie jego rozwoju, podczas ktόrego jest on w stanie posiadać interesy, szczegόlnie te polegające na dążeniu do nie odczuwania bόlu, do radowania się, przejawiania uczuć i emocji. Byty nie przejawiające jeszcze takich interesόw, zdaniem przedstawicieli tej koncepcji, nie mają prawa do życia.

W mojej ocenie jedynym kryterium wyznaczenia początku istnienia osoby ludzkiej gwarantującym poszanowanie jej godności, prawa do życia, jest moment zapłodnienia. Jest to wyznacznik pozbawiony jakiejkolwiek arbitralności, bowiem przejawia się w naturalnym zjawisku – zapłodnieniu – stanowiącym pierwszy etap życia człowieka, bo przecież życie ludzkie składa się z wielu etapόw rozwoju. W związku z tym niemożliwe jest wydzielenie i odrzucenie z tego procesu dziewięciu miesięcy, kiedy to kształtują się wszystkie najważniejsze dla dalszego życia organy. Zatem o osobie ludzkiej powinniśmy mуwić od momentu zapłodnienia. Takie rozstrzygnięcie nakazuje też reguła in dubio pro vita humana (w razie wątpliwości na korzyść życia). W braku precyzyjnych i uzasadnionych kryteriуw pozwalających na wyznaczenie innej granicy powstania osobowości ludzkiej, tylko takie rozwiązanie może być uznane za właściwe.

Czy człowiek ma prawo do życia?

Preambuła Karty Narodуw Zjednoczonych mόwi o przywrόceniu wiary
“w podstawowe prawa człowieka, w godność i wartość człowieka”. Na podkreślenie zasługuje tutaj sformułowanie o godności człowieka. Podobne sformułowanie zawiera Konwencja o prawach dziecka z 1989r. [“uznanie wrodzonej godności oraz rόwnych i niezbywalnych praw wszystkich członkόw rodziny ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości oraz pokoju na świecie”]. Przywołane tu dokumenty międzynarodowe podkreślają zasadę przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, ktόrą obecnie uznaje się za jedną z najważniejszych, jeżeli nawet nie najważniejszą zasadę porządku prawnego. E. Picker twierdzi, że godność człowieka jest obecnie przyjmowana powszechnie i znajduje się poza jakimikolwiek wątpliwościami. Idea godności, zdaniem Pickera, jest – w przeciwieństwie do jej substratu, czyli człowieka – absolutna [III., s. 6]. Na godność człowieka powołuje się rόwnież Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, ktόra w art. 30 stanowi, że przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źrόdło wolności i praw człowieka i obywatela. Wydaje się, że zasada godności człowieka implikuje jego prawo do życia, bowiem nie wydaje się możliwe takie ukształtowanie prawa, by z jednej strony stało ono na straży godności człowieka, a zarazem pozwalało na dość swobodne jego naruszanie. Przywoływany już tutaj E. Picker nawołuje do rewitalizacji godności człowieka. “Rewitalizacja ta musi doprowadzić do powiązania obydwu dόbr człowieka w funkcjonalnym kontekście” [III., s. 140].

Prawo do życia można rόwnież wyinterpretować z powszechnie dzisiaj akceptowanej i przyjmowanej zasady państwa prawnego. Polski Trybunał Konstytucyjny badając zgodność z Konstytucją RP ustawy obejmującej swym zakresem normowania problematykę przerywania ciąży uznał, że zasada demokratycznego państwa prawnego gwarantuje ochronę życia ludzkiego. Państwo prawne jest wspόlnotą ludzi będącymi podmiotami praw i obowiązkόw ustanawianych w tym państwie, zaś pozbawienie życia – podstawowej cechy człowieka – uniczestwia człowieka, jako podmiot tych praw i obowiązkόw. Wartością najwyższą demokratycznego państwa prawnego jest człowiek i dobro dla niego najcenniejsze, jakim jest życie. W związku z tym prawo do życia musi zostać uznane za wartość konstytucyjną [Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, K 26/96].

W związku z powyższym można bez żadnych wątpliwości uznać,
że człowiekowi przysługuje prawo do życia i jest ono aktualne nawet, jeżeli nie jest wprost wyrażone w aktach normatywnych, ponieważ mieści się w zakresie przyrodzonej godności i zasady państwa prawnego.

Podsumowanie rozważań

Konwencja Praw Dziecka z 1989r. w swojej preambule stanowi: “dziecko,
z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczegόlnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarόwno przed, jak i po urodzeniu”.

Jak wyżej zostało wykazane nasciturus jest osobą ludzką od momentu poczęcia, co oznacza, że przysługuje mu rόwnież prawo do życia będące immanentnym przymiotem przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka.

Niepokojące wydają się inne teorie, ktόre nakłaniają do przyjęcia arbitralnych kryteriόw uznawalności istnienia osoby ludzkiej, mogące w efekcie doprowadzić do prόby budowania społeczeństwa składającego się wyłącznie z ludzi doskonałych fizycznie. Jak inaczej można ocenić tezy pozwalające odebrać status osobowy i prawo do życia ludziom poważnie upośledzonym. Ten sposόb myślenia prowadzi do stwierdzenia, że na życie zasługują tylko ludzie silni i zdrowi, ktόrzy nie stanowią żadnego obciążenia dla społeczeństwa.

Bibliografia:

  1. Smyczyński (red.), Wspomagana prokreacja ludzka. Zagadnienia legislacyjne, Poznań 1996.
  2. Singer, Etyka praktyczna, Warszawa 2007.
  3. Picker, Godność człowieka a życie ludzkie, Warszawa 2007.
  4. Brehant, Thanatos. Chory i lekarz w obliczu śmierci, Warszawa 1993.
  5. Haberko (red.), Lege Artis. Problemy prawa medycznego, Poznań 2008.
  6. Pietrzykowski, Spόr o aborcję, Katowice 2007.